Odziedziczyliśmy dom, który stał pusty przez 20 lat. Co mogliśmy zrobić?

Niespodziewane dziedzictwo pełne długów
Paweł i Ula, rodzeństwo z trudną przeszłością, odziedziczyli stary poniemiecki dom na szczecińskim Pogodnie. Po śmierci rodziców, którzy przez lata zmagali się z nałogami i problemami finansowymi, nieruchomość stała opuszczona przez niemal 20 lat. Już jako dzieci, Paweł i Ula trafili do domu dziecka, a dom przy ulicy Czorsztyńskiej stał się dla nich symbolem złych wspomnień. Jako dorośli i samodzielni ludzie unikali nawet okolicy, gdzie znajdował się budynek. Jednak pewnego dnia przyszło pismo z sądu – dom został formalnie przekazany im w spadku, wraz z ogromnymi długami, których rodzice nie spłacili.

Dlaczego nie odrzucili spadku?
Odrzucenie spadku jest prawnym sposobem na uniknięcie dziedziczenia długów. Niestety, na podjęcie tej decyzji spadkobiercy mają tylko 6 miesięcy od dnia śmierci spadkodawcy. Paweł i Ula, nieświadomi tej zasady, przegapili ten termin. W efekcie stali się właścicielami zadłużonego domu, który dodatkowo wymagał ogromnego nakładu finansowego na remont. Zadłużenie obejmowało nie tylko zaległe podatki, ale również niespłacone pożyczki, tzw. chwilówki, które zaciągnęli ich rodzice.

Emocjonalny ciężar i długi finansowe
Dla Pawła i Uli najtrudniejsze było połączenie emocjonalnego ciężaru z realnymi konsekwencjami prawnymi. Dom kojarzył im się wyłącznie ze smutkiem i trudnym dzieciństwem, które woleli zostawić za sobą. Nie chcieli wchodzić do zrujnowanej nieruchomości ani zajmować się jej sprawami, ale długi i obowiązki właścicieli nie pozwalały o niej zapomnieć. Kontakt z urzędem skarbowym i komornikiem, który upominał się o spłatę zaległości, dodatkowo ich przytłaczał.

Jak rozwiązali problem z pomocą specjalistów?
Paweł i Ula, początkowo przerażeni sytuacją, zaczęli szukać pomocy. Zamiast mierzyć się z kolejnymi formalnościami sami, skontaktowali się z firmą specjalizującą się w rozwiązywaniu trudnych problemów nieruchomościowych. Eksperci pomogli im zrozumieć, że mają możliwość sprzedaży domu pomimo zadłużenia i trudnego stanu technicznego. Firma, która odkupiła nieruchomość, przejęła na siebie wszelkie formalności oraz uregulowanie długów, co pozwoliło Pawłowi i Uli zamknąć ten trudny rozdział w życiu.

Czy można sprzedać zadłużony dom?
Sprzedaż zadłużonego domu jest możliwa, choć często wymaga pomocy specjalistów. Firma Propera, która odkupiła dom Pawła i Uli, przeprowadziła transakcję w sposób szybki i bezpieczny, a uzyskane środki pozwoliły rodzeństwu spłacić część zobowiązań. W przypadku trudnych nieruchomości, które obciążone są długami, kluczowe jest wsparcie w negocjacjach z wierzycielami oraz uregulowanie kwestii formalnych, takich jak zaległe podatki czy pożyczki.

Nowy początek dla Pawła i Uli
Dzięki pomocy profesjonalistów Paweł i Ula nie musieli już martwić się o zaległe długi i ciążący na nich obowiązek zarządzania nieruchomością. Firma Propera skupiła dom na jasnych warunkach, dzięki czemu rodzeństwo mogło zamknąć trudny etap i skupić się na budowaniu przyszłości. Choć uzyskana kwota była niższa niż wartość rynkowa zadbanej nieruchomości, zyskali coś znacznie cenniejszego – spokój ducha i wolność od problemów.